Gdy nie ma możliwości zapewnienia usług opiekuńczych w miejscu zamieszkania osoba niesamodzielna i wymagająca całodobowej opieki może zostać umieszczona w domu pomocy społecznej (DPS). Wniosek (od osoby zainteresowanej, członka rodziny lub przedstawiciela ustawowego) przyjmuje właściwy miejscowo ośrodek pomocy społecznej, który bada na podstawie dokumentów i wywiadu środowiskowego sytuację zdrowotną, materialną i życiową danej osoby oraz wydaje decyzję. Pobyt w domu pomocy społecznej jest odpłatny. Mieszkaniec płaci nie więcej niż 70% swojego dochodu. Jeśli nie może pokryć w pełni wymaganej opłaty, wówczas koszty obciążają kolejno: małżonka oraz zstępnych (dzieci, wnuki) i wstępnych (rodziców).
Według oficjalnego wykazu prowadzonego przez Ministerstwo Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej w Polsce są łącznie 873 powiatowe domy pomocy społecznej i ośrodki prowadzone przez inne podmioty. Gotowe są przyjąć 80,3 tys. osób. Przewinęło się przez nie 88 tys. A to wciąż za mało. Do 2035 r. liczba osób w wieku 75+ wzrośnie w Polsce do 4 mln. Ok. 7 proc. z nich będzie wówczas potrzebowało stałej opieki.
W Polsce powoli odchodzi się od masowych instytucji pomocy społecznej takich jak domy dziecka, szpitale psychiatryczne czy DPS. Cały czas jednak zaufanie społecznie do placówek które są pod kontrola samorządów jest większe niż do tych prywatnych.
W Dobie Pandemii Koronawirusa i po niej, problemów w DPS będzie przybywać. W placówkach w naszym powiecie tylko dzięki odpowiedniej organizacji pracy i szybkim decyzjom udało się zachować ciągłość finansową i nie przerywać świadczenia usług medycznych i opiekuńczo-pielęgnacyjnych dla mieszkańców. Dom Pomocy w Niemojowicach wyszedł obronną ręką z zagrożenia Koronawirusem. Mieszkańcy Domu Pomocy w Drzewicy wrócili do siebie po wspólnej akcji służb, dyrekcji, władz powiatu i wojska. Ta zdecydowana interwencja powstrzymała dramatyczny rozwój wypadków.
Teraz w Drzewicy Dyrektor Agnieszka Brola zmuszona była do podjęcia kolejnych decyzji, które nie były łatwe ale dają placówce przyszłość i szanse na prawidłowe funkcjonowanie po pandemii.
"Rozporządzenie Ministra Pracy i Polityki Społecznej z dnia 23 sierpnia 2012 r. w sprawie domów pomocy społecznej nakłada na domy pomocy społecznej obowiązek posiadanie wskaźnika zatrudnienia pracowników zespołu terapeutyczno-opiekuńczego w przeliczeniu na pełny wymiar czasu pracy, w odpowiednim typie domu dla przewlekle somatycznie chorych ‒ nie mniej niż 0,5 na jednego mieszkańca domu. Aktualnie wskaźnik w naszym domu na dzień 31 maja 2020 r. wynosi 0,57 na jednego mieszkańca, a więc jest za wysoki. Biorąc powyższe pod uwagę oraz aktualną liczbę przebywających mieszkańców w Domu, a co za tym idzie mniejszą ilość dochodów niezbędne okazało się podjęcie decyzji o zmniejszeniu jednak kilku etatów do ½, z zachowaniem okresów wypowiedzenia do momentu uzupełnienia stanu 77 mieszkańców."– wyjaśnia Dyrektor DPS w Drzewicy Agnieszka Brola.
"Podjęłam działania w kierunku zapewnienia opieki pielęgniarskiej jedynie przez personel posiadający zatrudnienie w jednym miejscu pracy tj. w naszym Domu. Na koniec kwietnia 2020 r. rozwiązano stosunek pracy za porozumieniem stron z 4 pielęgniarkami zatrudnionymi na ½ etatu, które jednocześnie były zatrudnione w innych podmiotach leczniczych. Działania te zostały podjęte w związku z zalecanym zakazem przemieszczania się personelu medycznego."– dodaje Dyrektor Agnieszka Brola.
Cały wywiad możecie Państwo przeczytać na stronie portalu mazopolska.pl:
http://mazopolska.pl/czy-naprawde-bylo-tak-zle-zaskakujace-statystyki-dps-u-w-drzewicy/
Z takimi działaniami w pełni zgadzają się władze Powiatu Opoczyńskiego:
"Całkowicie ufamy decyzjom Pani Dyrektor Agnieszki Broli. Jej zaangażowanie i postawa moralna jest godna podziwu. To ona jako jedna z nielicznych od samego początku do samego końca walczyła o zdrowie i życie mieszkańców DPS w Drzewicy, co nota bene przypłaciła utratą zdrowia własnego. Jesteśmy po konsultacjach, i wiemy, że Jej działania są podyktowane wyłącznie dobrem placówki i mieszkańców."- zaznaczyła Wicestarosta Maria Barbara Chomicz.