Przyjmuje się, że nazwa kusoki wzięła się od słowa „kusy”, czyli krótki, a określa ostatni, krótszy tydzień karnawału, rozpoczynający się w tłusty czwartek i trwający do północy we wtorek przed środą popielcową. To lokalna nazwa, powszechna w województwie świętokrzyskim (a ściślej– w okolicach Masłowa) a także graniczącej z nim Ziemi Opoczyńskiej. Gdzie indziej to ostatki.
Podczas Kusoków gra się specyficznego wolnego oberka, w pewnym momencie partner podrzuca partnerkę do góry. To nie jedyny obrzęd kultywowany podczas współczesnych kusoków. Do najbardziej znanych należy również malowanie panien sadzą.
A co z jedzeniem? – To jeszcze karnawał, zatem jemy tłusto. Na stołach nie brakuje obfitego jedzenia: kaszy ze skwarkami, pierogów, kapusty z mięsem, staropolskich wędlin. Jest też coś dla miłośników słodkości: racuchy, pączki, chrust oraz ciasta.
Tegoroczne Kusoki zostały zorganizowane przez Powiat Opoczyński i odbyły się wyjątkowo 25 lutego. Na zaproszenie starostwa odpowiedziało ponad 200 osób.
- Nie wyobrażaliśmy sobie, by w tym roku nie było Kusoków. Musieliśmy zareagować. To duże przedsięwzięcie i dlatego cieszymy się, że pozyskaliśmy na nie wspaniałych partnerów- zaznaczył Starosta Marcin Baranowski.
Wspólnie ze Starostwem Powiatowym imprezę w Kozeninie zorganizowali: Krajowy Ośrodek Wsparcia Rolnictwa w Łodzi, Łódzki Ośrodek Doradztwa Rolniczego w Bratoszewicach oraz Biuro Poselskie Roberta Telusa.
Gościem specjalnym wydarzenia był Wojewoda Łódzki Tobiasz Bocheński.
- Dziękujemy za zaufanie i pomoc Dyrektorowi KOWR w Łodzi Panu Januszowi Ciesielskiemu za to, że okazał się czuły na potrzeby Kół Gospodyń Wiejskich. Naszym zadaniem jest kultywowanie tradycji regionu, nie zaś budowanie kolejnych murów i barier. Dziękujemy również Panu Posłowi Robertowi Telusowi. Termin był niezwykle napięty i jego wsparcie okazało się kluczowe -podkreśla Wicestarosta Maria Barbara Chomicz.
- Dziękuje gospodyniom wiejskim za to, że od lat podtrzymują tradycję ludową regionu. Dlatego wam się należą właśnie takie spotkania, gdzie wy jesteście najważniejszymi gośćmi – mówił Robert Telus.
Do Zajazdu Niva w Kozeninie przybyło ponad 200 osób, głównie pań z kół gospodyń wiejskich z terenu powiatu opoczyńskiego. Opoczyńskie ostatki o zasięgu powiatowym zorganizowane zostały po raz pierwszy.
Dotychczas imprezę ostatkową pod nazwą Kusoki organizowała Gmina Opoczno wspólnie z Miejskim Domem Kultury. Jednak w tym roku gminny samorząd zrezygnował z organizacji Kusoków.
Foto: Powiat Opoczyński
Źródło: Radio Plus/ Powiat Opoczyński