Pożar wybuchł we wtorek (23 kwietnia) w godzinach popołudniowych w kwadracie pomiędzy drogami Siedlów - Młynek i Marcinków - Ruszenice. Strażacy o pojawieniu się ognia w tym rejonie zgłoszenie otrzymali przed godziną 14.
- Ogień rozprzestrzeniał się dość szybko, szczególnie w godzinach pomiędzy 14 a 15 kiedy wiał dość silny, porywisty wiatr – mówi bryg. Józef Pacan komendant powiatowy PSP w Opocznie. - Ponieważ zorientowaliśmy się, że własnymi siłami możemy nie dać rady opanować zagrożenie, poprosiliśmy o wsparcie.
Do gaszenia ognia przystąpiło 14 jednostek gaśniczych z powiatu opoczyńskiego i 8 jednostek spoza, między innymi z Radomska i Piotrkowa Tryb. W akcji zaangażowanych było około 120 strażaków razem z leśnikami. Pożar gasiły także trzy dromadery z lotniska w Piotrkowie Tryb.
- O godzinie 19 sytuacja już została opanowana, ale nadal trwało dogaszanie ognia - dodaje komendant Józef Pacan. - Zmalał wiatr i ogień przestał się już tak szybko rozprzestrzeniać.
Akcja gaśnicza zakończona została około godz. 24 we wtorek, ale patrole pracowały przez całą noc i nadal ten teren jest przez nie kontrolowany.